24.09.2025 12:10
6 wyświetleń
0 komentarzy
- Z jednej strony czujemy opór przed pójściem do lekarza i badaniem narządów intymnych, a z drugiej - umawiamy się na seks w saunie. Widzę w tym silne zaburzenie, a bierze się ono stąd, że naprawdę brakuje nam w Polsce możliwości otwartego mówienia o seksualności, by nie spłycać ciała tylko i wyłącznie do seksu - mówi Patrycja Wonatowska, seksuolożka i edukatorka seksualna.
Zobacz cały artykuł w serwisie trojmiasto.wyborcza.pl »