28.08.2025 9:50
18 wyświetleń
0 komentarzy
Miasto bez świateł to jak tor wyścigowy bez zasad, czyli totalny chaos. Każdy motocyklista zna ten moment, gdy sygnalizacja wysiada i nagle zwykła krzyżówka zmienia się w pole bitwy, gdzie wygrywa ten, kto ma stalowe nerwy.
Zobacz cały artykuł w serwisie www.scigacz.pl »