02.09.2025 9:46
54 wyświetleń
0 komentarzy
W ostatni dzień wakacji na DK12 w Szczytnikach doszło do zdarzenia, które na pierwszy rzut oka wygląda, jak konsekwencja chwilowej nieuwagi u kierowcy. Powody zdarzenia okazują się jednak znacznie poważniejsze. Teraz kierowca będzie musiał tłumaczyć się przed sądem ze swojej lekkomyślności.
Zobacz cały artykuł w serwisie motoryzacja.interia.pl »