10.09.2025 19:05
78 wyświetleń
0 komentarzy
Polscy kierowcy w Niemczech powinni mieć się na baczności, choć jak wynika z najnowszych badań nasycenie urządzeń rejestrujących prędkość może się znacznie różnić, w zależności od miasta. Mandaty za prędkość w Niemczech wystawiane są nawet za przekroczenia do 10 km/h, a listy z wezwaniami do zapłaty przychodzą do Polski już po kilku tygodniach.
Zobacz cały artykuł w serwisie motoryzacja.interia.pl »