17.09.2025 15:45
50 wyświetleń
0 komentarzy
Zastanawialiście się kiedyś jak producenci sprawdzają czy elementy samochodu zachowają sprawność po kilkuset tysiącach kilometrów? Albo czy drzwi wytrzymają otwieranie i zamykanie 900 tys. razy? To bardzo proste - pokonują takie właśnie odległości i przez kilkanaście miesięcy trzaskają drzwiami. Oczywiście nikt nie robi tego własnoręcznie - od tego są ośrodki testowe wyposażone w odpowiednie stanowiska. Miałem okazję odwiedzić jednego z takich miejsc, stworzony przez Renault ośrodek w Villiers-Saint-Frédéric, w którym mogłem się przyjrzeć się pracy francuskich specjalistów.
Zobacz cały artykuł w serwisie motoryzacja.interia.pl »