23.09.2025 6:35
65 wyświetleń
0 komentarzy
Niemiecki automobilklub ADAC przetestował sześć elektrycznych samochodów, sprawdzając, co się dzieje, gdy wskaźnik naładowania akumulatorów pokazuje zero. Okazuje się, że współczesne elektryki mają ukryte rezerwy awaryjne pozwalające dojechać do najbliższej ładowarki nawet po całkowitym wyczerpaniu wyświetlanego zasięgu.
Zobacz cały artykuł w serwisie motoryzacja.interia.pl »