14.08.2025 16:04
20 wyświetleń
0 komentarzy
W latach 80. na światowym rynku muzycznym zawiązała się ciekawa współpraca. Początkujący wówczas Michael Jackson zaproponował legendarnemu Paulowi McCartneyowi nagranie kilku wspólnych utworów. Gdy piosenki powstawały, muzycy mieli czas, aby zaprzyjaźnić się ze sobą. Ich relacja nie przetrwała jednak długo - wszystko zostało zaprzepaszczone przez chęć zysku Jacksona. Artysta zdradził starszego kolegę po fachu kupując prawa do utworów, o które słynny Beatles walczył od dłuższego czasu. Jak zakończyła się cała historia?
Zobacz cały artykuł w serwisie muzyka.interia.pl »