17.09.2025 8:17
18 wyświetleń
0 komentarzy
Słynny producent muzyczny Mark Ronson w swojej nadchodzącej autobiografii Night People wraca do wydarzenia, które po latach nabrało dla niego nowego znaczenia. Jako 13-latek miał okazję spotkać Michaela Jacksona - wspomnienie to, w świetle późniejszych oskarżeń wobec Króla Popu, dało mu do myślenia.
Zobacz cały artykuł w serwisie muzyka.interia.pl »