30.09.2025 12:57
17 wyświetleń
0 komentarzy
Nawet jeżeli nie wszyscy kojarzą jej nazwisko, prawdopodobnie każdy zna największe przeboje Maggie Reilly. Zwłaszcza te nagrane z Mikiem Oldfieldem w latach 80. Wkrótce szkocka wokalistka ponownie zawita do Polski - 30 września wystąpi w gdańskim Starym Maneżu, 1 października w stołecznej Progresji - i przy tej okazji opowiedziała nam o tym, jak ważna w jej codziennym życiu jest muzyka, o rzucaniu sobie wyzwań, a także o słabości do Taylor Swift i Lewisa Capaldiego.
Zobacz cały artykuł w serwisie muzyka.interia.pl »