05.10.2025 10:55
61 wyświetleń
0 komentarzy
W sieci można natrafić na coraz więcej aplikacji, które obiecują zaopiekować się naszym stanem psychicznym. Pomogą przejść trudne rozstanie, poprawią relacje z własnym ciałem, nauczą nas komunikacji, wesprą w walce z nałogiem. Te rozwiązania technologiczne są w mniejszym lub większym stopniu oparte o sztuczną inteligencję. Czy to znak czasów i jakie mogą być konsekwencje tego, że zamiast skontaktować się z psychiatrą, ściągniemy na nasz telefon polecaną w reklamie aplikację? O tym Marlena Chudzio rozmawiała z profesorem Maciejem Pileckim z...
Zobacz cały artykuł w serwisie www.rmf24.pl »