30.08.2025 11:29
24 wyświetleń
0 komentarzy

Wiele osób ma zapisany numer swojego banku we własnym telefonie. To bardzo przydatne i zazwyczaj ułatwia kontakt z instytucją. Niestety, nawet pod numery z bankowej infolinii potrafią podszywać się oszuści. Lepiej o tym pamiętać.Oszust dzwoni z oficjalnego numeru na infolinięJeśli akurat z takiego numeru zadzwoni do nas oszust, a my zdradzimy mu login lub hasło do naszego konta bankowego, możemy mieć nie lada kłopoty. W najgorszym wypadku stracimy nasze oszczędności. Właśnie w taki sposób oszust chciał wyłudzić pieniądze od pewnego przedsiębiorcy z powiatu rawickiego. Lokalny portal rawicz24.pl opisał całe zdarzenie, ku przestrodze. Okazało się, że ktoś z oficjalnego numeru bankowej infolinii banku Santander próbował kontaktować się z przedsiębiorcą. Jednak dzwoniący mężczyzna miał "bardzo mocno wschodni akcent". To wydało się przedsiębiorcy już na samym starcie bardzo podejrzane.
Znał mój numer konta firmowego. Najprawdopodobniej z bazy ZUS, czy czegoś podobnego, gdzie są rejestrowani wszyscy przesiębiorcy. Żadnych loginów ani danych, oczywiście, nie podałem. Zgłoszone na infolinię banku.
- poinformował mężczyzna, którego oszuści obrali za cel. Bank Santander przestrzega przed tego typu przestępstwami. Bank jedyne co może zrobić, to ostrzec klientów i przypomnieć im o istniejącym zagrożeniu. To jedynie kolejna perfidna próba wyłudzenia danych.
Celem przestępców jest nakłonienie cię do ujawnienia poufnych danych, bądź przejęcia dostępu do twojego urządzenia. W takich oszustwach, metody manipulacji mają swój cel - spowodować, abyśmy działali według planu oszusta.
- przestrzega bank. Warto śledzić bieżące komunikaty o zagrożeniach oraz nie działać w pośpiechu. Lepiej być ostrożnym niż potem żałować. Wraca sprawa Amber Gold. Jest ważna decyzja sądu
Zobacz cały artykuł w serwisie www.telepolis.pl »