07.09.2025 11:03
34 wyświetleń
0 komentarzy

Sytuacja wygląda naprawdę nieciekawie. Otóż pewien astronauta utknął w przestrzeni kosmicznej i walczy o życie.Niestety, nie znamy szczegółów. Jego statek kosmiczny, bądź stacja kosmiczna zostały zaatakowane i uległy uszkodzeniu. Nic mu nie dolega, ale kończą mu się zapasy tlenu. Rząd jego kraju umywa ręce i jedyną jego nadzieją na przeżycie jest jego zakup. Gdzie? Nie wiadomo, ale podejrzewam, że w lokalnym kosmicznym sklepie z tlenem. Niestety, skończyły mu się pieniądze i potrzebuje pożyczki.Kobieta uwierzyła astronaucieJeśli uważacie, że powyższa historia brzmi jak stek bzdur, który się w ogóle nie trzyma kupy to… oczywiście macie rację. Problem w tym, że pewna 80-letnia kobieta z Japonii uwierzyła. I to na tyle mocno, że wysłała astronaucie milion jenów, czyli niemal 25 tysięcy złotych, żeby mógł kupić tlen.Niedziela handlowa 07.09.2025? Niestety, nie tym razemJak nietrudno zgadnąć, została oszukana. Warto tu dodać, że oszust nawiązał z nią kontakt znacznie wcześniej i budował zaufanie. Udało m się to zrobić do tego stopnia, że uwierzyła w tak bardzo absurdalną historię. Warto jednak tutaj wziąć pod uwagę bardzo leciwy wiek kobiety. Z czasem niestety ludzie mogą się robić naiwni jak dzieci, a oszuści to wykorzystują.
Zobacz cały artykuł w serwisie www.telepolis.pl »