12.09.2025 18:42
40 wyświetleń
0 komentarzy
Tagi:
firmy,
europie,
pierwszy,
pracy,
historii,
kart,
prawo,
microsoft,
usług,
aplikacji,
koniec

Komisja Europejska zakończyła kilkuletnie postępowanie wobec Microsoftu. Powodem były praktyki związane z dołączaniem aplikacji Teams do pakietów Office 365 i Microsoft 365. Firma uniknęła wielomiliardowej kary, ale musiała wprowadzić sporo zmian w swojej ofercie.Spór o Teams trwał latamiCała historia zaczęła się od skargi złożonej przez Slacka. Konkurent zarzucał Microsoftowi, że ten nieuczciwie wykorzystuje popularność Office’a, aby promować własny komunikator. Komisja Europejska zgodziła się z tymi zarzutami i w 2024 roku uznała, że gigant z Redmond złamał prawo antymonopolowe.Microsoftowi groziła kara sięgająca nawet 10% globalnych przychodów. Amerykańska firma zaczęła więc zmieniać zasady gry, rozdzielając Teams od pakietów biurowych. Jednak pierwsze działania nie przekonały urzędników w Brukseli.Tańsze pakiety, więcej swobody dla konkurencjiAby uniknąć kary, Microsoft poszedł o krok dalej. W Europie klienci mogą teraz kupić Office 365 i Microsoft 365 bez Teams, i to w wyraźnie niższej cenie. Co więcej, firma zobowiązała się nie stosować żadnych zniżek na pakiety z Teams.Ważną zmianą jest także otwarcie na konkurencję. Microsoft zapewnił lepszą współpracę swoich usług z innymi komunikatorami, pozwolił też na łatwiejsze przenoszenie danych z Teams do konkurencyjnych aplikacji. Firmy trzecie mogą nawet osadzać aplikacje Office w swoich produktach.Obowiązki na długie lataKomisja Europejska zaakceptowała te warunki, ale nie odpuściła Microsoftowi całkowicie. Zobowiązania dotyczące cen będą obowiązywać przez siedem lat, a zasady związane z interoperacyjnością i przenoszeniem danych – aż przez dziesięć.Nad całością będzie czuwać niezależny powiernik. Sprawdzi on, czy Microsoft rzeczywiście trzyma się ustaleń. Dzięki temu użytkownicy w Europie mają zyskać większy wybór i realną konkurencję na rynku narzędzi do pracy zdalnej.
Zobacz cały artykuł w serwisie www.telepolis.pl »