18.09.2025 21:27
22 wyświetleń
0 komentarzy
Tagi:
gier,
mamy,
kart,
oferty,
wersja,
czas,
koniec,
rozwiązanie,
oferuje,
rozdzielczości,
wyposażony

Teoretycznie to nowość, w praktyce należy do starszej rodziny. Z jednej strony oferuje więcej pamięci VRAM, z drugiej w grach dostajemy mniej FPS.Seria kart graficznych Radeon RX 7000 debiutowała na rynku pod koniec 2022 roku. Wygląda jednak na to, że AMD nie chce się rozstawać z architekturą RDNA3. Zaledwie dwa miesiące temu, w sierpniu, do oferty czerwonych dołączył budżetowy Radeon RX 7400. Teraz zaś pora na mocniejszego Radeona RX 7700 (wersja bez "XT").Wydajność w grach jest o około 16-19% gorszaMamy tutaj do czynienia z rdzeniem AMD Navi 32, który wyposażono w 2560 procesorów strumieniujących i sparowano z 16 GB pamięci VRAM typu GDDR6. Co ciekawe jest to rozwiązanie 19,5 Gbps na 256-bitowej szynie danych, podczas gdy "zwykły" Radeon RX 7700 XT oferuje tylko 12 GB GDDR6 18 Gbps na 192-bitowym interfejsie.Jak na razie próżno szukać w sieci niezależnych recenzji. Jednak AMD podaje deklarowaną wydajność w grach w rozdzielczości 1440p, gdzie w nowszych i/lub popularniejszych tytułach AAA możemy liczyć na 63-71 FPS. To o około 16-19% słabiej niż starszy wariant z 2023 roku z dopiskiem XT.Amerykanie nie zdradzili sugerowanej ceny, nie podali TDP ani nawet nie określili na stronie regionów do jakich trafi omawiane GPU. Dodając do tego cichą premierę należy zakładać, że Radeon RX 7700 skierowany jest na rynek OEM (tj. dla producentów gotowych zestawów komputerowych). Istnieje jednak szansa, że z czasem trafi też do sklepów.
Zobacz cały artykuł w serwisie www.telepolis.pl »