19.09.2025 10:22
35 wyświetleń
0 komentarzy

Okazuje się po raz kolejny, że przeogromne znaczenie ma to, co jemy. Okazuje się, że plastik w jedzeniu może przyspieszać pojawienie się objawów choroby Alzheimera. Mikroplastik w jedzeniuMikroplastik może przedostać się do mózgu, gdzie zwiększa ryzyko zachorowania na Alzheimera u osób genetycznie do tego predysponowanych. Chodzi tu o cząsteczki plastiku, z którymi mamy do czynienia na co dzień. Takich, jak kubki jednorazowe, plastikowe sztućce i wszelakiego rodzaju pojemniki na jedzenie na wynos. To właśnie pochodzący z nich mikroplastik może łatwo przedostać się do naszego mózgu i wywołać objawy przypominające chorobę Alzheimera.Nowe badanie zostało przeprowadzone z udziałem myszy z genem APOE4 powiązanym z chorobą Alzheimera. Stoi za nim zespół badawczy z College Pharmacy z Uniwersytetu Rhode Island. Myszy, które spożywały jedzenie z plastikowych naczyń, wykazywały pogorszenie funkcji poznawczych, co odzwierciedla objawy obserwowane u pacjentów z chorobą Alzheimera. Wyniki badań nie pozostawiają złudzeńBadanie wykazało, że mikroplastik przenika do mózgu i przyspiesza zmiany przypominające chorobę Alzheimera u myszy z czynnikami ryzyka genetycznego.Musimy pamiętać, że mikroplastik to zmora naszych czasów. Jest to składnik powszechnie występujący w naszym środowisku i regularnie przedostaje się do organizmu człowieka wraz z wodą, którą pijemy, spożywaną żywnością, a nawet znajduje się w powietrzu, którym oddychamy. Te cząsteczki plastiku przenikają do wszystkich układów organizmu, w tym do mózgu. Mogą kumulować się i wywoływać choroby przypominające chorobę Alzheimera.
Zobacz cały artykuł w serwisie www.telepolis.pl »