30.09.2025 7:03
17 wyświetleń
0 komentarzy

YouTube musi zapłacić 24,5 mln dolarów Donaldowi Trumpowi. To pokłosie pozwu, który Donald Trump złożył w 2021 roku.Wall Street Journal informuje, że YouTube zgodził się zapłacić aż 24,5 mln dolarów kary. Rzecz w tym, że pieniądze trafią do Donalda Trumpa, który zamierza wykorzystać je między inny do budowy sali balowej w Białym Domu.YouTube vs Donald TrumpDonald Trump w 2021 roku pozwał Google, Facebooka oraz Twittera w związku z zawieszeniem jego kont w mediach społecznościowych, w tym także na Facebooku.Aktualny prezydent USA publikował wtedy oskarżenia w związku z podejrzeniami o sfałszowanie wyborów z 2020 roku. Technologiczni giganci, z powodu ataku na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku, uznali to za podżeganie do przemocy i zamknęli jego konta. Sprawa dopiero teraz znalazła swój finał.Google zdecydował się na ugodę z głową Stanów Zjednoczonych. Za zawieszenie konta na YouTube firma zapłaci 24,5 mln dolarów. Pieniądze w większości (ok. 22 mln dolarów) mają trafić na konto organizacji Trust for the National Mall, która zajmie się budową sali balowej w Białym Domu. W sumie inwestycja ma pochłonąć 200 mln dolarów.Pozostałe firmy również poszły na ugodę. Meta (właściciel Facebooka) zapłaci 25 mln dolarów. Te środki trafią na fundusz biblioteki prezydenckiej Trumpa. Z kolei X (wcześniej Twitter) dogadał się na 10 mln dolarów. Te pieniądze mają już zasilić finanse Donalda Trumpa.
Zobacz cały artykuł w serwisie www.telepolis.pl »