01.10.2025 11:17
19 wyświetleń
0 komentarzy
Tagi:
polski,
umowy,
połączenia,
informacje,
projekt,
usług,
oferty,
karty,
orange,
czas,
koniec,
wiadomości

Poczta Polska podpisała nową umowę na świadczenie usług telefonii komórkowej z Orange Polska. To jeden z największych tego typu kontraktów w ostatnich latach. Wiąże się z tym migracja 16 tysięcy numerów telefonicznych.Postępowanie przetargowe Poczty Polskiej zakończyło się wyborem najkorzystniejszej oferty i podpisaniem umowy na okres 24 miesięcy. W ramach umowy użytkownicy zachowają nielimitowane połączenia głosowe i wiadomości SMS na terenie kraju. Każdy numer otrzyma też pakiet transmisji danych o wielkości 30 GB, a numery modemowe będą objęte pakietem 60 GB.Umowa oznacza migrację do nowej sieci ponad 16 tysięcy numerów telefonicznych, a także stopniową wymianę telefonów dla pracowników. Poczta Polska zaplanowała proces migracji na koniec października i listopad tego roku.
Karty SIM zostaną dostarczone naszym pracownikom z wyprzedzeniem, a szczegółowe informacje dotyczące ich dystrybucji będą przekazywane za pośrednictwem komunikacji wewnętrznej oraz za pośrednictwem wiadomości SMS
– wyjaśnia Michał Zalewski, Dyrektor Departamentu Informatyki Poczty Polskiej.Wcześniej Poczta Polska korzystała z oferty Polkomtelu. Proces wymiany urządzeń planowany jest na czas po zakończeniu migracji numerów od dotychczasowego operatora do sieci Orange i będzie realizowany stopniowo, z uwzględnieniem dostępnych zasobów oraz rzeczywistych potrzeb użytkowników. W pierwszej kolejności wymienione będą najstarsze telefony, użytkowane od co najmniej kilku lat.
Migracja numerów Poczty Polskiej do naszej sieci to projekt o wyjątkowej skali i znaczeniu. Nad wdrożeniem czuwa doświadczony i zaangażowany zespół, który dba o to, aby cały proces przebiegł sprawnie i zakończył się pełnym sukcesem – mówi Bartosz Wawryk, Dyrektor Sprzedaży i Rozwoju Biznesu odpowiedzialny za sektor Instytucji Publicznych w Orange Polska.
– mówi Bartosz Wawryk, Dyrektor Sprzedaży i Rozwoju Biznesu w Orange Polska.
Zobacz cały artykuł w serwisie www.telepolis.pl »