01.10.2025 19:54
22 wyświetleń
0 komentarzy

Każdy z nas to zna: jedna playlista na imprezę lub prośba dziecka i całe muzyczne rekomendacje lecą do kosza. Spotify w końcu wprowadza funkcję, na którą wszyscy czekaliśmy.Spotify wreszcie pochyliło się nad jednym z największych problemów swoich użytkowników. Chodzi o piosenki, których słuchamy, ale które kompletnie nie pasują do naszego codziennego gustu. Muzyka do snu, składanka na domówkę albo, co gorsza, playlista z piosenkami dla dzieci – wszystko to do tej pory niszczyło misternie budowane przez algorytmy rekomendacje.Efekt? W corocznym podsumowaniu Wrapped lądowały kołysanki, a w cotygodniowym Discover Weekly pojawiały się hity disco polo po jednej, sobotniej nocy. Z tym na szczęście koniec.Jak to działa? Banalnie prostoSpotify rozszerza funkcję, którą część z nas już zna. Do tej pory można było wykluczać całe playlisty. Teraz opcja "Nie uwzględniaj w profilu słuchacza" trafia także do pojedynczych piosenek. Działa to zarówno w darmowej wersji, jak i w planie Premium.Wystarczą trzy szybkie kroki na telefonie lub komputerze:
wybierasz piosenkę (lub playlistę), której chcesz się "pozbyć",
klikasz w trzy kropki obok tytułu,
wybierasz opcję "Nie uwzględniaj w profilu słuchacza".
I gotowe. Piosenka nadal będzie dostępna, ale algorytm Spotify uda, że nigdy jej nie słyszałeś. Jeśli zmienisz zdanie, możesz cofnąć tę decyzję w dokładnie ten sam sposób.A co to ten profil słuchacza?Profil słuchacza to nic innego, jak cyfrowy obraz Twojego gustu muzycznego, który Spotify tworzy na podstawie tego, czego słuchasz. To właśnie on decyduje, co znajdzie się w Twoim Discover Weekly, Blendach ze znajomymi, a przede wszystkim – w grudniowym podsumowaniu Wrapped.To właśnie ten profil był do tej pory bezlitośnie zaburzany przez utwory "specjalnego przeznaczenia". Dzięki nowej funkcji, playlisty z szumem fal, muzyką do ćwiczeń czy hitami z ostatniej domówki wreszcie przestaną zakłamywać rzeczywistość. Twoje rekomendacje staną się po prostu Twoje. Czyste, spersonalizowane i bez śladu piosenek, których wolisz nie widzieć na swojej playliście wszech czasów.
Zobacz cały artykuł w serwisie www.telepolis.pl »