- Fałszywie broniąc wartości chrześcijańskich, wyciągamy wniosek, że trzeba granice mieć zamknięte. To nie ma nic wspólnego z Ewangelią - mówił opolski biskup Andrzej Czaja. Jego postawy nie podzielają wszyscy księża. Niektórzy z nich nazywają imigrantów "najeźdźcami".