07.10.2025 18:50
13 wyświetleń
0 komentarzy
- Nie mamy zamiaru tego dyskontować. Kebaba prezydenckiego nawet w karcie jeszcze nie ma. Po prostu robimy swoje. Jak ktoś ma przyjść, to przyjdzie. Nie musimy się lansować na prezydencie, bo zawsze bazowaliśmy na stałych klientach, których mamy sporo - przekonuje właścicielka baru w Wolanowie.
Zobacz cały artykuł w serwisie radom.wyborcza.pl »