05.09.2025 19:02
76 wyświetleń
0 komentarzy
Można powiedzieć, że brytyjski motocyklista zapisał się w historii tunelu Gotarda, otwartym w 1980 i należącym do najdłuższych w Europie (długość prawie 17 km). W sierpniu tego roku tuż po wyjechaniu z tunelu zatrzymała go policja, a sprawa będzie mieć finał w sądzie. Za wyprzedzanie kilkudziesięciu pojazdów będzie teraz musiał zapłacić kilkanaście tysięcy euro kary.
Zobacz cały artykuł w serwisie motoryzacja.interia.pl »