02.10.2025 14:57
23 wyświetleń
0 komentarzy
W internecie pojawiła się strona, na której można było zakupić prawa do wizerunku byłego piłkarza reprezentacji Polski - Tomasza Hajty. Z ciekawej oferty postanowiła skorzystać jedna z firm zajmujących się dystrybucją części samochodowych, a pierwsza reklama opublikowana na Facebooku wywołała lawinę kontrowersji. 52-latek przekonuje, że "doszło do nieuprawnionego wykorzystania wizerunku".
Zobacz cały artykuł w serwisie motoryzacja.interia.pl »