08.09.2025 15:34
28 wyświetleń
0 komentarzy
No mam takie festiwale, które zapisują się w serduszku i na które potem czekam cały rok. Ale nie takie, że czekam na line-up i jeśli będzie fajny, to pojadę. Takie, że chcę tam być dla klimatu, wiedząc, że kogo by nie zaprosili na scenę, to będzie to wybór, który mi siądzie. Do tego grona po tym sezonie dołączył Festiwal FAMA.
Zobacz cały artykuł w serwisie muzyka.interia.pl »