04.10.2025 9:02
12 wyświetleń
0 komentarzy
Artystka znana z sentymentu do polskiej muzyki retro postanowiła uczcić nowy etap życia w niecodzienny sposób. Zamiast klasycznej ceremonii, Ania Rusowicz zorganizowała… ślub z samą sobą. Trzydniowa impreza na łonie natury stała się jej manifestem niezależności, samoakceptacji i miłości do życia.
Zobacz cały artykuł w serwisie muzyka.interia.pl »