22.08.2025 10:25
17 wyświetleń
0 komentarzy
Wiadomość o śmierci Stanisława Soyki, która dotarła do nas w czwartkowy wieczór, pogrążyła w żałobie nie tylko najbliższych wybitnego artysty, ale też ogromne grono jego fanów. Jeszcze niedawno wokalista przyznawał w wywiadzie, że cieszy się każdą chwilą życia, bo wie, jak łatwo można je stracić. Zapytany o to, co jest dla niego najważniejsze, bez wahania stwierdził, że miłość. "Na szczęście mam u boku Ewę, która spadła mi z nieba" - wyznał, dodając, że bardzo długo czekał na kobietę ze swoich marzeń, zaliczając po drodze parę uczuciowych...
Zobacz cały artykuł w serwisie www.pomponik.pl »