07.09.2025 15:20
49 wyświetleń
0 komentarzy
Włodzimierz Press był w czasach studenckich pod wielkim wrażeniem jednej z koleżanek ze szkoły teatralnej - 20-letniej wtedy Ewy Wiśniewskiej. Początkująca aktorka była zjawiskowo piękna, nic więc dziwnego, że zawsze otaczał ją wianuszek wpatrzonych w nią jak w obrazek adoratorów. Włodzimierz uznał, że nie ma u niej najmniejszych szans i zamiast miłości zaoferował jej przyjaźń.
Zobacz cały artykuł w serwisie www.pomponik.pl »