29.09.2025 20:48
52 wyświetleń
0 komentarzy
Chociaż dzięki udziałowi w programie "Kuchenne rewolucje" wielu właścicielom restauracji udało się uchronić swój biznes przed zamknięciem, nie wszyscy mają tyle szczęścia. Przekonała się o tym pani Marta, która od kilku lat prowadziła lokal w Podkowie Leśnej. Pomimo tego, że zgłosiła się z prośbą o pomoc do samej Magdy Gessler, właśnie ujawniła w mediach społecznościowych, że zmuszona jest na dobre zakończyć działalność.
Zobacz cały artykuł w serwisie www.pomponik.pl »