Po godzinie 6.00 funkcjonariusze policji pojawili się przed domem Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu. Na miejscu nikogo nie zastali. Były minister sprawiedliwości poinformował, że nie ma go w Polsce i dopiero dziś ma przylecieć do Warszawy z Brukseli. Zgodnie z decyzją sądu Ziobro ma zostać doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej do spraw Pegasusa.