28.08.2025 8:48
62 wyświetleń
0 komentarzy
Reprezentacja Polski kobiet podczas mistrzostw świata w Tajlandii nie zachwyca, a mimo to wygrały swoją grupę i uniknęła już na starcie fazy pucharowej najtrudniejszych rywalek. — Taka jest specyfika tego zespołu. Polki potrafią przegrać seta z Kenią i Wietnamem, padają gromy pod ich adresem, a kiedy przychodzi do najważniejszych spotkań, to nagle okazuje się, że one podnoszą się jak feniks z popiołów, wygrywają najważniejsze piłki. Tak był w kwalifikacjach olimpijskich i we wszystkich turniejach finałowych Ligi Narodów, kiedy przegrywały półfinały w zasadzie bez większej walki — stwierdził w "Misji Siatka" Kamil Drąg z "Przeglądu Sportowego". ]]>
Zobacz cały artykuł w serwisie przegladsportowy.onet.pl »