11.09.2025 16:19
19 wyświetleń
0 komentarzy
Tragicznie wypadają w światowych rankingach, a mimo to otrzymali odpowiedzialne zadanie bycia gospodarzem siatkarskich mistrzostw świata. Reprezentacja Polski dostała czas na aklimatyzację w Manili, ale od początku musi mierzyć się ze sporymi problemami. — Są miejsca, gdzie niezbyt dobrze pachnie — zdradza Norbert Huber, który z całą kadrą doświadczył już także problemów z transportem. Do tego stolica Filipin posiada ogromne slumsy, co potęguje kolejne komplikacje. Tak wygląda miasto, w którym o najwyższe cele powalczą Biało-Czerwoni. ]]>
Zobacz cały artykuł w serwisie przegladsportowy.onet.pl »