27.09.2025 15:37
16 wyświetleń
0 komentarzy
Gdy tuż przed meczem Polska – Włochy w półfinale MŚ gruchnęły fatalne wieści w sprawie Bartosza Kurka, stało się jasne, że Biało-Czerwonym o sukces będzie dużo trudniej. Lider naszej kadry aktywnie jednak wspierał kolegów. Z bliska przyglądaliśmy się jego reakcjom i zachowaniom. Widzieliśmy też gesty, które nie były pokazywane w telewizji. A po zakończonym spotkaniu Kurek od razu ruszył do Kewina Sasaka. Oto dlaczego. ]]>
Zobacz cały artykuł w serwisie przegladsportowy.onet.pl »