01.09.2025 14:24
22 wyświetleń
0 komentarzy
Od Nowej Anglii po Florydę pojawiły się ostrzeżenia o skażeniu wód oceanicznych bakteriami kałowymi. Zamykane są popularne plaże, a eksperci biją na alarm. "Musimy zainwestować, aby upewnić się, że dosłownie nasze ludzkie odchody nie trafią do miejsc, w których pływamy" - podkreśla John Rumpler z Environment America. Co się dzieje na amerykańskim wybrzeżu i jak poważne jest zagrożenie?
Zobacz cały artykuł w serwisie www.rmf24.pl »