25.09.2025 21:42
68 wyświetleń
0 komentarzy
Skąd przyleciały, kto nimi sterował i gdzie zniknęły? Na te pytania wciąż szuka odpowiedzi duńska policja prowadząca śledztwo ws. dronów, które w poniedziałek zakłóciły pracę lotniska w Kopenhadze, a w środę czterech lotnisk na Półwyspie Jutlandzkim. Szef cywilnych służb specjalnych PET Finn Borch przyznał na konferencji, że próby zatrzymania dronów nie powiodły się i chciałby dysponować lepszym sprzętem.
Zobacz cały artykuł w serwisie www.rmf24.pl »