niedziela, 12 października 2025 r.
23.08.2025 8:09
20 wyświetleń
0 komentarzy
nophoto
W jednym z polskich urzędów doszło do wycieku danych. Na liście znajdują się adresy, numery PESEL, a nawet pensje obywateli. Wszystkiemu winny jest urzędnik.Do wycieku doszło w Urzędzie Marszałkowskim w Lublinie. Odpowiedzialny jest jeden z pracowników, który uzyskał dostęp do danych, a następnie je skopiował, chociaż nie był do tego upoważniony — informuje Portal Samorządowy.Wyciek danych z urzęduMężczyzna uzyskał dostęp do danych i je skopiował. Z informacji wynika, że nie miał do tego odpowiednich uprawnień. Co więcej, miał złożyć oświadczenie o trwałym usunięciu informacji i nieudostępnianiu ich osobom trzecim. Urząd Marszałkowski złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.Dane dotyczyły pracowników urzędu. Na liście znajdowały się ich adresy, numery PESEL, a także wysokość ich wynagrodzeń. Jak w ogóle doszło do tego, że pracownik zyskał dostęp do takich informacji? Okazuje się, że te znajdowały się na przekazanym mu służbowym komputerze, który nie został wcześniej wyczyszczony. Prokuratura bada sprawę pod kątem art. 107 ustawy o ochronie danych osobowych, czyli nielegalnego przetwarzania danych. Grozi za to grzywna, kara ograniczenia wolności albo więzienia do 2 lat.

Zobacz cały artykuł w serwisie www.telepolis.pl »

Komentarze:
Najczęściej czytane
17.08.2025 13:37
108 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
18.08.2025 7:59
105 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
17.08.2025 10:24
101 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
14.08.2025 11:45
94 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
19.08.2025 12:47
94 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
19.08.2025 16:27
86 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
19.08.2025 11:22
86 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
18.08.2025 12:05
81 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
25.08.2025 19:38
71 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
04.09.2025 10:43
66 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl