28.08.2025 11:59
10 wyświetleń
0 komentarzy
Mieszkanka Woli stworzyła pod swoimi oknami ogródek, w którym zamieszkały zwierzęta, stał się też miejscem spotkań dla sąsiadów. Jednak dzielnicowy ZGN każe go zlikwidować. - Widocznie lepiej, jak nic się nie robi, a pod oknami załatwiają się bezdomni - komentuje pani Patrycja.
Zobacz cały artykuł w serwisie warszawa.wyborcza.pl »