20.09.2025 8:18
18 wyświetleń
0 komentarzy
W okolicy ulicy Kupieckiej na Białołęce działają dwie z trzech noclegowni dla osób bezdomnych w Warszawie, a kolejna też jest niedaleko. - Strach puszczać dzieci na plac zabaw, bo są zaczepiane, odbywają się tam libacje, zdarzył się nawet seks - słyszę.
Zobacz cały artykuł w serwisie warszawa.wyborcza.pl »