18.08.2025 17:20
20 wyświetleń
0 komentarzy
To, że Polski nie będzie w Waszyngtonie - gdzie decydują się kwestie kluczowe dla naszej części świata - to tylko jedna, wbrew pozorom mniejsza, część problemu. O wiele większą częścią jest to, dlaczego nas tam nie ma. A wiele wskazuje na to, że odpowiada za to nawet nie spór wewnętrzny, a urlopowa flauta, a może typowe polskie brakoróbstwo - pisze dla WP Tomasz P. Terlikowski.
Zobacz cały artykuł w serwisie wiadomosci.wp.pl »