03.09.2025 6:08
22 wyświetleń
0 komentarzy
- Sikorski nazywa nas publicznie "durniami", Tusk obraża prezydenta Nawrockiego, pouczając go, podając bajki o jakichś "instrukcjach" dla niego. I oni się spodziewali, że będziemy z nimi w Białym Domu? To jest kuriozum - dziwi się w rozmowie z WP rozmówca zbliżony do Pałacu Prezydenckiego. Dla polskiego prezydenta polityka zagraniczna jest kolejnym polem sporu z rządem i prędko się to nie zmieni.
Zobacz cały artykuł w serwisie wiadomosci.wp.pl »