09.09.2025 19:57
21 wyświetleń
0 komentarzy
Biały Dom zdystansował USA od izraelskiego ataku na Dohę, określając go jako "niefortunny" i wymierzony w "bliskiego sojusznika". Rzeczniczka Karoline Leavitt podkreśliła, że choć eliminacja Hamasu jest celem słusznym, bombardowanie Kataru – państwa współpracującego z USA przy mediacjach – nie służy ani Ameryce, ani Izraelowi.
Zobacz cały artykuł w serwisie wiadomosci.wp.pl »