Pan Tomasz wraz z żoną obudzili się w środę rano i zeszli na parter z sypialni położonej na piętrze. Kilkadziesiąt minut później w ich dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie uderzyły najprawdopodobniej szczątki zestrzelonego drona. Całe piętro zostało zniszczone.