Wciąż iskrzy na linii Marcin Przydacz-Radosław Sikorski. Prezydencki minister ds. międzynarodowych odpowiedział na zarzut szefa MSZ dotyczący braku doświadczenia w polityce. - Pan Sikorski jest już starszym panem (…). Musi się przyzwyczaić, że wchodzi nowe pokolenie - oświadczył Przydacz.