02.09.2025 11:58
15 wyświetleń
0 komentarzy
Wyglądało, jakby policjanci chcieli wyciągnąć chłopaka z auta. W pewnej chwili zaczęłam się zastanawiać, czy to są prawdziwi policjanci - mówiła w sądzie jedna ze świadków brutalnej interwencji. Poszkodowany Dominik uważa, że przypadkowi świadkowie uratowali mu życie.
Zobacz cały artykuł w serwisie wroclaw.wyborcza.pl »