Polak znów napisał dramatyczną historię w Vojens. "On tej walki nie przegrał"

Wiktor Przyjemski nie obronił w piątek w Vojens tytułu młodzieżowego indywidualnego mistrza świata. Przyjechał do Danii 3,5 tygodnia po poważnej kontuzji w lidze szwedzkiej, ale z prawą nogą zwichniętą, a lewą skręconą śrubami po operacji, nie był w stanie obronić ledwie 4-punktowej przewagi w klasyfikacji generalnej nad Nazarem Parnickim. — Dla mnie on nie przegrał złotego, a wygrał srebrny medal, bo nawet tego mogło nie być — pochwalił swego podopiecznego, Rafał Dobrucki, trener żużlowej reprezentacji Polski ]]>