18.08.2025 18:44
41 wyświetleń
0 komentarzy
Europejska Unia Nadawców chyba nie tak chciała o sobie przypomnieć. Po kilku miesiącach ciszy organizator Eurowizji zaprezentował nowy logotyp konkursu. Tyle że odświeżony graficznie napis "Eurovision" wywołał burzę w sieci. Nic dziwnego. Czy EBU nie ma obecnie większych zmartwień niż zmiany wizualne? Nierówne zasady oceniania uczestników, stronnicze jury, które zniweczyły szanse Polski na wysokie miejsce, a także uczestnictwo Izraela w rozgrywce — to realne problemy, z którymi organizatorzy powinni się uporać jak najszybciej. Zamiast tego dostajemy nowe logo i hasło o "zjednoczeniu muzyką", które znaczy już coraz mniej.
Zobacz cały artykuł w serwisie kultura.onet.pl »