W wieku 66 lat zmarł Stanisław Soyka — artysta, który złotymi dźwiękami zapisał się w historii naszej kultury. Świat polskiej kultury wstrząśnięty. "Jego po prostu się słuchało aż do zasłuchania" — wspomina Paweł Deląg, a Artur Rojek dodaje: "Każde nasze spotkanie było dla mnie dużym przeżyciem".