03.09.2025 6:02
32 wyświetleń
0 komentarzy
— Jeśli już mamy grać, to wypadałoby zrobić nową płytę. A ta płyta… nie powstaje. Nie pojawiły się żadne sygnały od chłopaków, że coś się ruszyło. Że może jakiś pomysł, nowy singiel, jakieś szkice. Nic. Nasze koncerty to dziś taka fala sentymentu — mówi w rozmowie z Onetem Piotr Rogucki. — Nie chcę robić sobie rachunku sumienia, jak będzie już za późno. Chcę leżeć i myśleć: "za***iście było" — dodaje.
Zobacz cały artykuł w serwisie kultura.onet.pl »