02.09.2025 14:18
22 wyświetleń
0 komentarzy
Było potwierdzenie od trenera Lin Yu-ting, że jego podopieczna szykuje się do nadchodzących mistrzostwach świata. Wiadomo było tylko, że w najbliższym czasie nie dojdzie do wielkiego rewanżu Tajwanki z Julią Szeremetą, bo mistrzyni olimpijska z Paryża postanowiła wybrać się kategorię wyżej, w limicie do 60 kg. Tam jednak mogłaby zmierzyć się z Anetą Rygielską, ale do takiej konfrontacji nie dojdzie. Zaskakująco okazuje się, że gwiazda ostatecznie w ogóle nie wybiera się do Liverpoolu. Dlaczego?
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »