20.09.2025 14:43
26 wyświetleń
0 komentarzy
Znowu srebro. Julia Szeremeta na mistrzostwach świata w Liverpoolu dotarła do finału, w którym przegrała z Jaismine Lamborią. Okazało się, że już od ćwierćfinałowego starcia Polka zmagała się z kontuzją ręki. W sobotniej rozmowie w programie "Dzień Dobry TVN" ujawniła, że ostatecznie musiała zdobyć się na drobne oszustwo, aby kontynuować swój udział w turnieju.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »