21.09.2025 16:35
30 wyświetleń
0 komentarzy
Wisła Kraków bardzo długo męczyła się w Łęcznej z Górnikiem, ale ostatecznie wygrała 2:1. Krakowianie przez ponad 75 minut nie potrafili oddać celnego strzału, a zwycięską bramkę zdobyli dopiero w 95. minucie po atomowym uderzeniu Darijo Grujcicia. Dzięki wygranej krakowianie wracają na fotel lidera I ligi.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »