Z pewnością nie tak Katarzyna Niewiadoma-Phinney wyobrażała sobie rozpoczęcie mistrzostw świata w kolarstwie szosowym w Rwandzie. Polka zajęła 14. miejsce w jeździe indywidualnej na czas kobiet. Ze złotego medalu cieszyła się Holenderka Marlen Reusser, która po raz pierwszy w karierze sięgnęła po mistrzostwo w tej konkurencji.